poniedziałek, 24 lutego 2014

Baldwin Shauna Singh "Zapamiętane w ciele"

Zapamiętane w ciele, Baldwin Shauna Singh, Indie, Okres ochronny na czarownice, Carmaniola
INDIE; Zapamiętane w ciele, Baldwin Shauna Singh

           Kanapkowy gen

Okres poprzedzający uzyskanie przez Indie niepodległości oraz podziału obszaru Indii Brytyjskich na dwa, z założenia odmienne wyznaniowo, państwa: hinduistyczne Indie i muzułmański Pakistan, to wdzięczne i chętnie wykorzystywane tło powieściowe. Tym razem Shauna Baldwin Singh ukazuje nam ten przełomowy moment widziany oczyma przedstawicieli mniejszości religijnej – sikhów.  




Zapamiętane w ciele, Baldwin Shauna Singh, Indie, Okres ochronny na czarownice, Carmaniola , Amritsar
AMRITSAR;  Zapamiętane w ciele, Baldwin Shauna Singh
A to nie lada gratka. Chociażby ze względu na niewielką znajomość tej religii stanowiącej swoistą kompilację hinduizmu i islamu, a jednocześnie rzucający się w oczy i rozpoznawalny, nawet w wielobarwnym tłumie mieszkańców Indii, wygląd jego wyznawców: bujne brody i charakterystyczne turbany mężczyzn kryjące nigdy nieobcinane włosy (kesz), metalowa obręcz na nadgarstku (kara), kościany grzebień (kangha), krótkie spodnie do kolan (kacz) i krótki miecz (kirpan) zawsze gotów do obrony pokrzywdzonych. Innym wyróżnikiem jest przydomek „Singh” (lew) dodawany do imienia męskich wyznawców tej religii i „Kaur” (księżniczka) do imion kobiet.

Akcja powieści rozgrywa się w latach 1928-1947 w Pendżabie, który 15 sierpnia 1947 roku został przecięty na dwie części: jedną należącą do Pakistanu, drugą do Indii. Dzieje ojczyzny sikhizmu oglądamy oczami trzech osób: Satji – pierwszej żony Sardara Singha, zmuszonej do pogodzenia się z drugim związkiem męża spragnionego potomków, których nie mogła mu dać ona sama, Rup – szesnastolatki wydanej za mężczyznę w wieku jej ojca, aby obdarzyć go następcą oraz wspólnego małżonka tych pań – wykształconego w Anglii Indusa, który oprócz wiedzy przywiózł z Zachodu swoje drugie, angielskie ego – Cunninghama, które utożsamia jego podziw dla kultury Zachodu i pogardliwy stosunek do pobratymców.

Zapamiętane w ciele, Baldwin Shauna Singh, Indie, Okres ochronny na czarownice, Carmaniola
RAMA i SITA;  Zapamiętane w ciele, Baldwin Shauna Singh
Książka ukazuje bardzo szerokie tło wydarzeń, które doprowadziły do uzyskania przez Indie niepodległości i podziału na dwa państwa, ale jest to przede wszystkim historia kobiet. Nie tylko kobiet z pozoru będących w pozycji uprzywilejowanej w porównaniu z zakwefionymi muzułmankami i żyjącymi w całkowitej pardzie hinduskami - Guru Nanak nauczał, że każda kobieta jest księżniczką i jako taka jest równa mężczyźnie - ale kobiet induskich w ogóle. Bowiem ich los w Indiach był jednaki, bez względu na wyznanie i urodzenie – wszystkie one były siostrami w poniewierce. Tam, gdzie los dotknął mężczyznę, kobieta cierpiała dwakroć. Każda z nich była Sitą zmuszoną do udowadniania wciąż na nowo nieufnemu Ramie, że jej posłuszeństwo nie ma granic i że dla ochrony jego izzatu (szacunku/honoru), gotowa jest dać każdy dowód swej wierności – łącznie z oddaniem się śmierci. 

Córka była dla Indusa rozczarowaniem, od chwili narodzin ciążyło na niej piętno. Jej domem nigdy nie był dom rodzinny – jej dom, „prawdziwy dom”, to dom męża. O ile rodzinę stać było na posag i udało się znaleźć odpowiedniego kandydata. Jeśli nie, los takiego „wybrakowanego” towaru był jeszcze mniej godny pozazdroszczenia.

Od urodzenia dziewczętom wpajano wiedzę o ich pośledniej roli w społeczności, poczynając od podawanych potraw – jajka, mięso dostawali wyłącznie synowie, dla córek były kanapki z ogórkiem. I nie wynikało to wcale z biedy i zostawiania tych najlepszych kąsków dla potomka, który musiał przetrwać. W domu, gdzie nikomu nie brakowało niczego, ten zwyczaj też był kultywowany. Bo informacja o wartości człowieka została zapisana już w genach i odczytana w momencie narodzin. I do tego zapisu w ciele, chociaż nie tylko, nawiązuje tytuł.

Zapamiętane w ciele, Baldwin Shauna Singh, Indie, Okres ochronny na czarownice, Carmaniola
SIKHOWIE;  Zapamiętane w ciele, Baldwin Shauna Singh
Narracja jest prowadzona w trzeciej osobie, tylko senne wizje bohaterów przekazywane są w osobie pierwszej. Tekst zawiera dużą liczbę słów zaczerpniętych z języka pendżabi i urdu. I, niestety, chociaż część jest wyjaśniona w tekście, część w przypisach, to jednak niektóre zostały pominięte milczeniem. W paru miejscach zawiodło też chyba tłumacza wyczucie, bo kilkakrotnie natknęłam się na zdania, których sens jest niezrozumiały. Szkoda, że te niestaranności wydania (Prószyński i S-ka, 2005) psują ogólne wrażenie, bo opowieść toczy się z epickim rozmachem i nie można odmówić autorce umiejętności subtelnego przekazywania wrażeń i nastroju.

Biorąc pod uwagę wartości poznawcze książki, jest ona naprawdę godna uwagi. Aż dziw, że zabrakło jakiejś szerszej akcji promującej tę powieść i dotarłam do niej przez przypadek i dzięki temu charakterystycznemu „Singh”, które przyciągnęło moje oko.



- - -


Zapamiętane w ciele, Baldwin Shauna Singh, Okres ochronny na czarownice, Carmaniola
 Zapamiętane w ciele, 
Baldwin Shauna Singh









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz