poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Okakura Kakuzō "Księga herbaty"



Toyohara Kunichika, Okakura Kakuzō, Księga herbaty, Okres ochronny na czarownice, Carmaniola
Tea Ceremony by Toyohara Kunichika
Herbata i filozofia

Tą niewielką książeczką zostałam obdarowana przez pewną Sowę, która machnąwszy ręką na mojego japońskiego bzika wręczyła mi „Księgę herbaty” mówiąc – „Masz, tobie na pewno się przyda”. I tak oto mój japoński skarbczyk poszerzył się o cenną pozycję.

Na przełomie XIX i XX wieku fascynacja Japończyków europejską i amerykańską nauką i techniką sprawiły, że do własnych tradycji i sztuk zaczęli się oni odnosić z lekceważeniem. Dzieła tradycyjnej japońskiej sztuki zaczęto za bezcen wyprzedawać zachodnim kolekcjonerom, a wiele z nich niszczało po prostu w zapomnieniu. Tymi, którzy w ogromnym stopniu przyczynili się do ich ocalenia, byli Amerykanin Fenollosa i autor „Księgi herbaty” - Kakuzō Okakura.

Z ich inicjatywy prowadzono poszukiwania ocalałych dzieł sztuki i zakładano muzea. Kakuzō Okakura był także założycielem Tokijskiej Szkoły Sztuk Pięknych i jej dyrektorem, aż do czasu, gdy wprowadzono na niej wydział malarstwa europejskiego. Wtedy to zrezygnował z pełnionej funkcji i założył Japoński Instytut Sztuk Pięknych, którego celem było kształcenie w duchu tradycyjnej sztuki japońskiej i pielęgnowanie właściwych jej technik i sposobów tworzenia.

 „Księga herbaty” napisana została z myślą o amerykańskich czytelnikach, by przybliżyć im obraz kultury japońskiej, postrzeganej wówczas dość jednostronnie. Mniej w niej może zatem informacji o samych sposobach przygotowywania tego „boskiego napoju” - herbata jest tu tylko pretekstem do rozważań nad wschodnią filozofią i sztuką, wschodnim stylem myślenia i odczuwania. Szczególne zaś miejsce w tych rozważaniach zajmują filozofia taoistyczna i zen – one bowiem wywarły ogromny wpływ na kształtowanie się zachowań ludzi Wschodu, a także na samą ceremonię herbacianą.

Okakura Kakuzō, Księga herbaty, Okres ochronny na czarownice, Carmaniola
Geisha dressed for tea Cremony by Andrew O.
„Herbatyzm” jak określa go Kakuzō Okakura, „jest kultem piękna, które daje się odnaleźć w codziennej, szarej egzystencji. Wdraża nam poczucie czystości i harmonii, tajemnicę wzajemnej życzliwości i romantyzmu ładu społecznego”[1].

Dlatego też, chociaż sam smak herbaty ma niewątpliwie duże znaczenie:

„Li czy-laj, poeta epoki Sung, ze smutkiem wymienia trzy rzeczy najbardziej godne ubolewania, a to: zaprzepaszczenie obiecujących młodzieńczych talentów przez błędne wychowanie, pohańbienie wspaniałego malarstwa przez wulgarny zachwyt oraz marnotrawstwo doskonałej herbaty przez nieumiejętne zabiegi”[2]

- to jednak w ceremonii herbacianej daleko ważniejsza jest filozoficzno-estetyczna otoczka i to ona właśnie jest tematem tej książeczki.

Kakuzō Okakura, odwołując się do koncepcji filozoficznych konfucjanizmu, buddyzmu i taoizmu, wprowadza nas w świat ceremonii herbacianej: wyjaśnia estetyczne założenia związane z aranżacją pawilonu herbacianego i jego otoczenia, mówi o akcesoriach potrzebnych do jej przeprowadzenia i znaczeniu osoby mistrza ceremonii.

Kanō Osanobu, Okakura Kakuzō, Księga herbaty, Okres ochronny na czarownice, Carmaniola
Kanō Osanobu "Poetry Competition of Artisans", 1846 (fragment)
Wspomina również o ceremonii kwiatów, która pojawiła się w Japonii prawdopodobnie wraz z ceremonią herbacianą i początkowo była z nią ściśle związana. I szerzej, opowiada… o ogólnych ideach przyświecających myśli i sztuce japońskiej, jako że mistrzowie ceremonii herbacianej wywarli ogromny wpływ na ich kształtowanie.

Liczne odwołania do przypowiastek i mitów ilustrujące ową opowieść o japońskiej kulturze, jak ta wyjaśniająca obrazowo różnice pomiędzy konfucjanizmem, taoizmem i buddyzmem:

„Siakjamuni, Konfucjusz i Lao-cy stali kiedyś przed słojem octu – symbolem życia – i każdy z nich umoczył palec, by skosztować płynu. Konfucjusz uznał, że jest kwaśny, Budda, że gorzki, Lao-cy zaś określił go jako słodki”[3]

- nie tylko ułatwiają ich zrozumienie, lecz sprawiają także, że „Księga herbaty” staje się barwną opowieścią o odległej i odmiennej kulturze.

Polecam bardzo gorąco.


Okakura Kakuzō, Księga herbaty, Okres ochronny na czarownice, Carmaniola
Okakura Kakuzō
"Księga herbaty"
---
[1] Kazuō Okakura, „Księga herbaty”, przeł. Maria Kwiecińska, wyd. PIW, 1987, s. 11.
[2] Tamże, s. 23
[3] Tamże, s. 46.









4 komentarze:

  1. Jako wielka fanka herbaty i Japonii czuję się zobligowana do przeczytania tej książki :) Aż, się dziwię, że się wcześniej na nią nie natknęłam - cóż, muszę nadrobić tę stratę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie dlatego, że to staroć. Ostatnio zdaje się jakieś małe wydawnictwo wydało tę książeczkę ponownie, ale nie jestem pewna. W każdym razie warto - to maleństwo można "połknąć" w godzinę a treści w nim na miesiące. :)

      Usuń
  2. Nostalgia mnie ogarnęła! I jak miło przeczytać ilustrowaną wersję recenzji, od której zaczęło się dla mnie tyle wspaniałych rzeczy. Obrazki bardzo ładne. Jakoś najbardziej ujmuje mnie ostatni, nawet bardziej niż pierwszy, bo chociaż lubię ukio-e, zawsze przerażają mnie twarze ówczesnych piękności. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się. Aż zajrzałam... tak, chyba tak. Wtedy chyba pierwszy raz powędrowałyśmy wspólnie japońskimi ścieżkami. Zresztą nie tylko japońskimi. :)

      Bawi mnie uzupełnianie tekstów obrazami - przy okazji odkrywam wiele innych interesujących rzeczy. Dopiero teraz, szukając obrazów pasujących do tekstu uświadomiłam sobie jak bardzo... męska była pierwotnie ta ceremonia. :)

      Usuń