Warzę w tym kociołku mikstury-opowieści o książkach, które przeczytałam. Obrazy uzupełniają tekst na zasadzie niekoniecznie racjonalnych skojarzeń i wyobrażeń. Słowa moje, obrazy chwytane w locie przez zafascynowane oczy.
Chaotyczne i nieposkładane myśli, które ani rusz nie chcą się ułożyć w rzeczowy tekst, cytaty i wiersze żyją osobnym życiem na "Wrzosowej polanie".